wtorek, 26 grudnia 2017

"Jedyna taka noc" - Nora Roberts

Autorka: Nora Roberts
Tytuł: Jedyna taka noc
Tłumaczenie: Anna Maria Szczepańska
Wydawnictwo: Harlequin
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 235




Na półkach w księgarniach jest wiele książek o tematyce świątecznej. Niektóre z propozycji są kuszące, aczkolwiek postanowiłam przeczytać książkę, która nie jest popularna w blogosferze. Wybrałam opowiadania świąteczne Nory Roberts pt. „Jedyna taka noc”.

Od jakiegoś czasu kusiła mnie twórczość Nory Roberts. Ku mojemu szczęściu, udało mi się trafić na książkę, która nie ma następnych części. Jeśli jesteście ciekawi czy styl pisania autorki, skradł moje serce, zapraszam do przeczytania mojej opinii.

(Polecam pominąć opis książki) J
W książce zamieszczono dwa opowiadania świąteczne. W pierwszym "Niczego więcej nie pragnę" dwóch sześcioletnich bliźniaków samotnie wychowywanych przez ojca pragną na Gwiazdkę otrzymać mamusię. Mają już nawet na oku idealną kandydatkę, problem w tym, że ich ojciec nie ma czasu na romanse z kobietami. W drugim opowiadaniu pt. "Dom na gwiazdkę" mężczyzna po dziesięciu latach wraca do rodzinnego miasteczka i pragnie spotkać się ze swoją młodzieńczą miłością. Czy magiczna noc wigilijna - jedyna taka w roku - sprawi cud i tych dwoje wreszcie zrozumie, że ich miłość ciągle trwa?

Najbardziej podobała mi się  magia świąt zawarta w opowiadaniach. Jest to tylko literacka fikcja, ale pobudza wyobraźnie. Skłania ku refleksjom nad własnymi pragnieniami i marzeniami. A święta jest to czas, kiedy można oderwać się od rzeczywistości i chociaż na chwilę uwierzyć w cuda, które może wywołać Jedyna taka noc. Kolejnym plusem jest styl pisania autorki. Przyjemnie, lekko, bez większych, zbędnych opisów. Opowiadania są bardziej krótkie, więc książkę czyta się bardzo szybko.



Minusem jest przewidywalność. Wyjątkowo przeczytałam opis, co było błędem, bo domyśliłam się jakie będzie zakończenie. Natomiast jeśli chodzi o fabułę, jedno z opowiadań – Dom na gwiazdkę jest bardzo banalne. Schemat w nim występujący jest często powtarzalny w filmach i książkach. Na szczęście fabuła drugie opowiadanie jest bardziej oryginalna.

Jeśli chodzi o bohaterów, większość z nich mnie irytowała swoim zachowaniem. Aczkolwiek bliźniacy z drugiego opowiadania wzbudzili moją sympatię.


Jedyna taka noc nie stała się moim świątecznym hitem. Opowiadania niczym szczególnym nie wyróżniają się. Mimo to, w przyszłości zamierzam przeczytać inną książkę Nory Roberts.

9 komentarzy:

  1. Lubię ksiazki tej autorki, więc jestem ciekawa tej.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie przeczytam pomimo przewidywalności, bo lubię książki tej autorki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki Nory można od czasu do czasu poczytać :) ale nie za często, bo można wtedy się zasłodzić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Może przeczytam. Chociaż ta przewidywalność trochę mnie zniechęca :/
    Pozdrawiam, Alice

    OdpowiedzUsuń
  5. Póki co odpuszczam tematykę świąteczną.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardzo lubię książki Nory :) Ostatnio właśnie przeczytałam " Lilah i Suzanna". Zapraszam na recenzję ;)
    http://wszystkococzytam.blogspot.com/2017/12/lilah-i-suzanna-nora-roberts.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię tę autorkę więc mam nadzieję sięgnąć :]

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm może kiedyś sięgnę po książki tej Autorki i ja:)

    OdpowiedzUsuń