sobota, 16 grudnia 2017

"Dom na plaży" - Sarah Jio

Autorka: Sarah Jio
Tytuł oryginału: The Bungalow
Tłumaczenie: Marta Dziurosz
Tytuł: Dom na plaży
Wydawnictwo: Między Słowami
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 299



Po zachwycie nad dwoma innymi powieściami Sarah Jio, z miłą chęcią sięgnęłam po Dom na plaży. Pierwsze skojarzenia jakie, nasunęły mi się przed przeczytaniem to: wakacyjna przygoda, miłość, piękne widoki. A w czasie, kiedy jest zimno, marzą mi się wakacje. Wybór tej książki, do przeczytania w tym późną jesienią, był strzałem w dziesiątkę. Ociepliłam swoje aktualne życie. Mogłam wczuć się w letni klimat.

Anna Calloway dostaje list, który wiążę się z jej przeszłością. Opowiada swojej wnuczce, swoją historię z sprzed lat. W 1942 roku główna bohaterka miała ponad dwadzieścia lat.. Przed nią ślub, bycie wzorową panią domu – wizja idealna. Pod wpływem wątpliwości dziewczyna postanawia wyjechać na Bora – Bora wraz ze swoją przyjaciółką. Kobiety pracują jako pielęgniarki. Poznają wielu żołnierzy. W tle toczy się wojna.

Pomysł na fabułę, spodobał mi się. Autorka przedstawiła fabułę za pomocą historii z przeszłości, która po wielu latach została rozwiązana. Co prawda, losy głównej bohaterki trochę mało oryginalne i przewidywalne, ale to tylko drobny minus. Wojna panująca tle jest odpowiednio zaakcentowana. A plastyczność obrazu wyspy Bora – Bora, pobudza wyobraźnie. Chciałabym się tam znaleźć.

Główna bohaterka zadziwiła mnie swoją odwagą. Porzuciła swoje idealne życie, na rzecz pomocy innym ludziom, z dala od domu rodzinnego. Cechują ją niezwykła empatyczność, chwilami lekki egoizm, pracowitość. Bardzo ją polubiłam. Kibicowałam, żeby jej losy skończyły się tak, jak tego pragnie.

Historia głównej bohaterki jest bardzo poruszająca, zwłaszcza pod koniec książki. Czytałam, czytałam i chciałam więcej.  Piękna, a czasami smutna treść wywoływała masę emocji. „Nigdy nie ignoruj tego, co dyktuje Ci serca. Nawet jeśli podążanie za jego głosem będzie bardzo trudne. Te słowa idealnie opisują działania Anny.  Książka została urozmaicona przez inne wydarzania, które ubarwiają klimat powieści.

Podczas czytania książki, słuchałam https://www.youtube.com/watch?v=2Vv-BfVoq4g, (Edd Sheeran – Perfect) idealne połączenie ze stylem pisania autorki.  Lekki, prosty, przyjemny, z równowagą pomiędzy opisami a dialogami.


Z czystym sercem, polecam Wam powieść Sarah Jio Dom na plaży. Szczególnie teraz, kiedy do wakacji zostało jeszcze dużo czasu, może ocieplić sobie wieczór odrobiną emocji, które wywołuje książka. 

7 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze książek tej autorki, więc chętnie się skuszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam kiedyś "Marcowe fiołki", chętnie przeczytam i tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię zimy, więc to będzie idealny moment, by sięgnąć po tę książkę i choć przez chwilę poczuć lato.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazwyczaj nie czytam takich książek, ale kto wie...

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakbyś miała ochotę na inną wakacyjną ksiązkę to "Karaibska tajemnica" Christie jest przyjemna. "Blondynka u szamana" Pawlikowskiej w sumie też, chociaż... wybitna literatura to nie jest :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam książkę tej autorki od dawna na półce. Czeka aż po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach przydalyby mi sie wakacje :cc dlatego sama cchetnie siegam po takie ksiazki!
    http://teczowabiblioteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń