czwartek, 28 grudnia 2017

"Moja lady Jane" - Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows

Autorki: Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows
Tytuł: Moja Lady Jane
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Wydawnictwo: SQN Imaginatio (SINE QUA NON)
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 399





Jakiś czas temu, Moja Lady Jane była niezwykle popularna w mediach.  Początkowo nie czułam się zachęcona do przeczytania, lecz z czasem książka coraz bardziej przykuwała uwagę, więc sięgnęłam po nią.

Nastoletni król Edward zachorował na śmiertelną chorobę – krztusiec. Nastolatek przy pomocy lorda Dudleya wybiera osobę, która obejmie po nim tron, w chwili śmierci króla. W wyniku czego, jego kuzynka,a  zarazem przyjaciółka Jane Grey musi poślubić obcego mężczyznę. Jednakże, nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.

Współczuje głównej bohaterce poślubienia obcego mężczyzny. W dzisiejszych czasach, wydaje się to przerażające.

Opowieść poznajemy z trzech perspektyw – Edwarda, Jane i Gifforda. Co odbieram pozytywnie. Możemy wczuć się w sytuację, każdej z tych osób. Każdy z tych jest wyrazista. Najbardziej polubiłam Jane – mol książkowy, chętnie pomagający innym ludziom. Z kolei  Gifforda cenie za jego wiersze . Edward- naiwny nastolatek.

Romans, fantasy i historia połączone ze sobą w jednej książce to  zdecydowanie trafne połączenie. Wszystkie elementy wzajemnie się uzupełniają. Mało czytam fantastyki, więc zdarzenia nierealne podobały mi się i nie mam do nich zastrzeżeń. Elementy fantastyczne ubarwiły powieść, jest to ogromny plus. Z kolei historia została przedstawiona w ciekawy sposób, który mnie nudził, a nawet zachęcił do poszukiwania wiedzy na temat głównych wydarzeń z powieści. Natomiast wątek romantyczny wypadł najsłabiej. Brakuje mi w nim odrobiny emocji. Niby jest, ale nie porusza.

Książka jest typowo rozrywkową książką, nie ma głębszego przesłania. W wielu momentach podczas czytania, uśmiechałam się sama do siebie. Humor autorek przemawia do mnie do mnie i jest zaletą powieści.

Lekka, prosta, zabawna historia, idealna dla nastolatków. A także dla osób, które szukają czegoś lekkiego do przeczytania. Gdy sięgnięcie po tę lekturę,  nie pożałujecie. A spędzicie czas bardzo przyjemnie, z dużą dawką śmiechu.

Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

7 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie tą książką:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam już trochę o tej książce i mam ją w planach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już kilka recenzji na jej temat.Wszystkie zaliczają ją do lekkich,rozrywkowych książek.
    czytanestrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tej książę i w żadnej recenzji nie było o niej nic złego, w tej również, dlatego to znak, że muszę po nią sięgnąć.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiele czytałam o książce, ale nie bardzo pasuje ona do moich upodobań literackich...niestety są małe szanse, że ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tę książkę na półce, więc niedługo postaram się za nią zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od jakiegoś czasu mam ją w planach, bo słyszałam o niej dużo dobrego. Nie wiem kiedy się za nią zabiorę, ale na pewno to zrobię.
    xoxo
    L. (http://slowotok-laury.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń