wtorek, 16 stycznia 2024

Zanim Cię zapomnę - Karolina Głogowska Karolina Troszczyńska

 Zanim Cię zapomnę jest to książka, która kupiłam dawno temu. Szukając lektury na długie zimowe wieczory, okładka przyciągnęła moją uwagę. Postanowiłam nadrobić zaległości czytelnicze z tak zwanego "stosu hańby". Książka ma niewielką objętość, w sam raz na jeden wieczór. Spoglądając na okładkę, spodziewałam się ckliwego romansu. Aczkolwiek pozory mylą. Pozytywnie zaskoczyłam się.

Lektura jest napisana w klimacie świątecznym. Aż żałuje, że nie sięgnęłam po nią wcześniej. Opowiada historie dwóch kobiet, które spotkały się nad morzem w hotelu.  Jedna z nich jest znaną aktorką. Początkowo wykazuje cechy mocno roszczeniowe. Jak to bywa przy magii świąt, wraz z rozwojem fabuły poznajemy bohaterkę od strony bardziej ludzkiej. Druga z głównych bohaterek prowadzi hotel. Jej ojciec znalazł się w szpitalu, a sytuacja w hotelu mocno się skomplikowała. 

W odróżnieniu od mrożących krew w żyłach kryminałów, treść otula ciepłem. Autorki pokazują, że warto pomagać drugiemu człowiekowi. Za każdą jednostką, kryje się historia, która ma znaczący wpływ na życie bohaterek. Pisarki pokazują czytelnikowi, że nie warto oceniać książki po okładce. Nawet jeśli okładka nie wzbudza zainteresowania, to pod nią może kryć się wartościowa treść.

Historię bohaterek poznajemy w narracji trzecioosobowej. Mimo to dało odczuć się emocje towarzyszące głównym postaciom. Lektura wciągająca z elementem zaskoczenia pod koniec. Klimat świąt nad morzem również podobał mi się. Książka zdecydowanie za krótka, zostało poruszone sporo wątków, ale w moim odczuciu przydałoby się je rozszerzyć, aby bardziej zrozumieć sytuację bohaterów. 

Zanim Cię zapomnę jest to lekka powieść, pokazująca magię świąt w klimacie nadmorskim. 

środa, 3 stycznia 2024

Ekstremista - Remigiusz Mróz

 Ostatnią przeczytaną książką w 2023 roku jest Ekstremista Remigiusza Mroza. Lektura ta długo czekała na swoją kolei. Co ciekawe przy pierwszym podejściu, po przeczytaniu kilkunastu stron, nie zainteresowała mnie. Po dłuższym czasie wróciła do książki i tym razem nie zawiodłam się. A nawet muszę przyznać, że książkowe zakończenie roku w postaci Ekstremisty było strzałem w dziesiątkę. 

Ekstremista jest trzecim tomem cyklu z Gerardem Edlingiem. Bohater pracował kiedyś jako prokurator, został zwolniony dyscyplinarnie. Aktualnie jest wykładowcą na uczelni. Pozorny spokój w jego życiu został zburzony przez spotkanie z dziennikarką Małgorzatą Rosą. Kobieta  szukając dobrego tematu do prasy, wgłębiła się w dawną sprawę Iluzjonisty. Przeglądając Internet, natchnęła się na nietypową grupę, w której w postach użytkowników pojawiają się karty tarota. Bohaterka informuje swojego rozmówce również o zaginięciu młodej dziewczyny. Jedyny ślad jaki po niej pozostał to karta tarota. 

To co mnie szczególnie zainteresowało to motyw tarota. Po raz pierwszy spotkałam się z nim w literaturze rozrywkowej. Więc jak dla mnie duży plus za kreatywność. Wyobraźnia autora nie zna granic. Sama interesuje się  tarotem, zatem thriller z motywem karcianym w moim odczuciu to świetny pomysł. Ezoteryka, symbole, połączenie kart ze znakami zodiaku stworzyły aurę tajemniczości, mroku. Innymi słowy to co lubię thrillerach/kryminałach.

W fabułę zostały wplecione ciekawostki lingwistyczne. Na tyle umiejętnie, że nie czułam się znudzona. Dla miłośników języka polskiego i dialektów w poszczególnych regionach może to być interesujące.

Treść zawiera w sobie liczne zwroty akcji. Fabuła dynamiczna, wartka. Zdecydowanie można się oderwać od rzeczywistości. Jest to lektura dla której, śmiało można zarwać nockę. Adrenalina i chęć poznania zakończenia historii jest silniejsza niż sen. Finał zaskakujący, wbijający fotel. Nie mogę się doczekać, aż przeczytam kolejny tom.

Relacja Gerard-Małgorzata również świetnie jest wpleciona w treść. Ich znajomość mega intrygująca. Wzbudza zainteresowanie samo dobrze, jak intryga kryminalna. 

Jak dla mnie czytelnicza miazga! Polecam!

wtorek, 26 grudnia 2023

Solista - Piotr C.

Od czasu do czasu lubię przeczytać coś innego niż typowy kryminał czy romans. Tym razem, długie zimowe wieczory umiliła mi książka Piotra C Solista. Jestem fanką strony pokolenie ikea, stąd moje zainteresowanie twórczością autora. 

Głównym bohaterem jest Winicjusz. Prawnik, z licznymi sukcesami na koncie. Pozornie wiedze szczęśliwe życie z żoną i synem u boku. Jednakże mężczyźnie brakuje czegoś do pełni szczęścia. Bohater dopuszcza się licznych zdrad, korzystając ze swojej pozycji społecznej. Z jednej strony twierdzi, że kocha żonę i jest dla niego pociągająca kobietą. A z drugiej strony nie potrafi się pohamować widząc inną kobietę.

Pierwsza refleksja jaka nasuwa mi się po przeczytaniu, jak można być tak naiwnym jak żona prawnika. Pewne rzeczy widać gołym okiem, łatwo połączyć pewne fakty w całość. Tym bardziej, że bohater wraz z rozwojem akcji, zostawiał coraz więcej podejrzanych śladów . 

Postacie są wyraziste, z charakterem. Momentami ich kreacje są nieco przerysowane.  Jednakże kluczowymi bohaterami są on,ona i  jego żona. Żadnej z postaci nie polubiłam. Aczkolwiek próbowałam się wczuć sytuację jego, jej i żony strony. 

Książka jest pisana z perspektywy faceta, więc fajnie było mi zobaczyć jak odmienna do mnie płeć odbiera pewne sytuacje. Jednakże niektóre cytaty z Solisty są dostępne w Internecie, więc nie były one szczególnie odkrywcze dla mnie. 

Miejscem wydarzeń jest Warszawa i świat wielkich korporacji, drogich samochodów, wielkich pieniędzy. Elementy te nadają klimat lekturze. Lubię pióro autora, pełne humoru oraz refleksji nad aktualną rzeczywistością.

Finał mi się podobał, w  połączeniu z całą treścią można wyciągnąć przemyślenia. Przede wszystkim czy warto dla chwil przyjemności poświęcić życie rodzinne.