Witajcie w tym pięknym, słonecznym,wakacyjnym dniu. Zapraszam do przeczytania pierwszej recenzji.
Autor: JP Delaney
Tytuł: Lokatorka
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 452
Ostatnio przeczytałam „Lokatorkę” J.P Delaney. Jest
to thriller psychologiczny opowiadający o życiu w nietypowym mieszkaniu przy
Folgate Street 1 z perspektywy Emmy oraz Jane.
Emma wraz chłopakiem decydują się wynająć oryginalne
mieszkanie, w którym narzucone są reguły postępowania. Po początkowym
zachwycie, dziewczynę ogarnia niepokój związany z właścicielem, a także
historią miejsca zamieszkania. Kilka lat później to samo mieszkanie wynajmuje
Jane, która również z czasem czuje się niepewnie w mieszkaniu.
Główne
bohaterki są do siebie podobne z wyglądu. Ponadto i jedna i druga wiąże się z
właścicielem domu. Emma irytuje swoim
zachowaniem, z kolei Jane wzbudza zachwyt swoją determinacją. A Edward jest
perfekcjonistą.
Wizja mieszkania pokazanego przez autorkę jest
ciekawa. Technologia zastosowana w mieszkaniu jest zachęcająca, natomiast
zakazy narzucone przez właściciela mogą się trudnym zadaniem dla lokatorów.
Język jest prosty, co powoduje, że książkę szybko
się czyta. W moim odczuciu jest trochę mało kryminalna, a za dużo ma w sobie
treści obyczajowych.
Rozdziały są krótkie, kończą się w taki sposób, że
czytelnik jest ciekawy co będzie dalej. Mimo to, jest to thriller, który nie
wzbudza napięcia, nie wywołuje dreszczyku emocji, ale zachwyca portretami psychologicznymi
bohaterów. Jest to książka, która
ukazuje co człowiek może zrobić z miłości do drugiej osoby.
Polecam. Moja ocena 7/10.
Owego czasu dużo jej było na Instagramie j cały czas się zastanawiam czy po nią w końcu sięgnąć czy sobie odpuscic...
OdpowiedzUsuńJuż nie raz chciałam ją zamówic, ale koniec końców brałam inne książki. Może kiedyśjednak uda mi się ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.xcarpelibrum.blogspot.com