środa, 6 stycznia 2021

Podsumowanie czytelnicze 2020 rok

Zdecydowanie najdziwniejszy rok, jaki kiedykolwiek przeżyłam. Bez większych znaczących zmian, nieco spokojny. Więcej czasu spędzonego w domu, pozwoliło mi na czytanie większej ilości książek. W porównaniu do poprzedniego roku spora różnica.  Przeczytałam w całości 56 pozcji (w 2019 - 27), czyli udało mi się zrealizować wyzwanie przeczytam 52 książki w 2020. 


W liście przeczytanych książek dominują kryminały/thrillery jak i powieści obyczajowe. Stos nieprzeczytanych pozycji został w dużej mierze nadrobiony.

Pod kątem czytelniczym na szczególne wyróżnienie zasługują:

1. Tom XXI i XXII cyklu Joanna Chyłka Remigiusza Mroza


Premiera nowej książki z Joanna Chyłka jest dwa razy w roku, przeważnie marcu i we wrześniu. Zawsze z ogromną niecierpliwością wyczekuje nowości. W tym roku zarówno Ekstradycja i Precedens warte były czekania. Autor nie zawiódł, a a treść zachwyciła w wysokim stopniu. Doceniam przede wszystkim za humor, kreacje bohaterów, ciekawe sprawy. 


2. Cykl Lipowo Tomy VII - XI - Katarzyna Puzyńska

Więcej wolnego czasu pozwoliło mi na nadrobienie jednej z  ulubionych  serii! W życiu bohaterów dużo się dzieje. A ich losy są na tyle wciągające, że miarę możliwości szybko czytałam kolejne tomy.  Kryminały w wydaniu Katarzyny Puzyńskiej to jest to.


3. Cykl z Igorem Brudnym - wszystkie części

Twórczość Przemysława Piotrowskiego to odkrycie czytelnicze 2020. Cały cykl wywarł na mnie mega pozytywne wrażenie. Akcja wciąga na maksa, dużo się dzieje, nie ma miejsca na nude. 



4. Magda Stachula - Strach, który powraca

Magda Stachula jest jedną z moich ulubionych autorek. Na jej książki, również wyczekuje z ogromną niecierpliwością. A na Strach, który powraca, zdecydowanie warto było czekać.


5. Małgorzata Rogala - seria z  Agatą Górską

Pierwszy tom tej serii leżał bardzo długo na półce, aż nastał lockdown i postanowiłam zmniejszyć stos książek do przeczytania. Zapłata wywarła na mnie pozytywne wrażenie i szybko sięgnęłam po kolejne części, które również mi się podobały.


6.  Edyta Świętek - Dom Lalek

 

Twórczość Edyty Świętek w ostatnim roku była popularna zarówno w blogosferze, jak i na instagramie. Dlatego też, postanowiłam sama się przekonać i sprawdzić. Aczkolwiek ja zdecydowałam się na mniej znaną pozycje. 
Link do opinii Tu


7. Agnieszka Olejnik - Szukam właśnie Ciebie

Szukam właśnie Ciebie, to pierwsza książka przeczytana w 2020 roku, która bardzo mi się podobała. Tytuł ten, nie jest typowym romansidłem.
Link do opinii tu


A jakie są Wasze hity czytelnicze 2020?

10 komentarzy:

  1. Piotrowski to odkrycie sezonu :) kocham, wielbię i polecam wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe wydają się te książki, najbardziej zainteresował mnie strach, który powraca ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Katarzyna Puzyńska jeszcze czeka u mnie na poznanie (mam Motylka); serię z Igorem Brudnym czytałam i mi się podobała :)

    U mnie też było mocno thrillerowo i kryminalnie, stąd wśród top powieści znalazł się między innymi trzeci tom serii #4MK - Szóste dziecko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wyniku czytelniczego. Mnie udało się przeczytać 70 książek w roku minionym, z czego jestem naprawdę zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moimi hitami czytelniczymi w 2020 był książki: "To zdarza się tylko w filmach", "Śledzę Cię", "Cudowny chłopak", "Do wszystkich chłopców, których kochałam", pokochałam też serię "Żniwiarz" :D Z Twojego podsumowania mam ogromna ochotę na cykl z Igorem Brudnym :D
    weruczyta

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję Ci super wyniku! Ciekawe książki przeczytałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam jedną trylogię Mroza i za pozostałe książki już podziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mroza znam, a co do reszty to niektóre tytuły mam na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Planuje przeczytać więcej książek Mroza, bo do tej pory czytałam tylko Behawioryste, który bardzo mile wspominam. :)
    Moimi ulubieńcami byli między innymi Ballada ptaków i węży, Tam gdzie śpiewają raki i Wojna makowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję , to super wynik! Mi udało się przeczytać tylko 27...

    OdpowiedzUsuń