Pod względem czytelniczym, w tym miesiącu jestem z siebie zadowolona. Miałam dużo chęci do czytania. Czasami nawet siedziałam z nosem w książce przez kilka godzin. Zimowa aura podziałała na mnie pozytywnie. Udało mi się przeczytać dziesięć książek. Pierwszy tak dobry miesiąc od wakacji.
Lista książek przeczytanych w lutym 2018:
1) Bez pożegnania - Harlan Coben
2) Szeptucha - Katarzyna Berenika Miszczuk
3) Ciernista róża - Charlotte Link
4) Nieodnaleziona - Remigiusz Mróz
5) Do trzech razy śmierć - Alek Rogoziński
6)Trup na plaży - Aneta Jadowska
7) It ends with us - Collen Hoover
8) Grimm City Wilk - Jakub Ćwiek
9. Ofiara losu - Camilla Läckberg
10) Dom na plaży - Sarah Jio
Standardowo dominuje gatunek kryminał/sensacja/thriller. Nie jest to nowością, że najbardziej tego typu powieści lubię najbardziej. Wieczorami, takie książki dają mi największe poczucie oderwania od rzeczywistości. Najbardziej mnie pochłaniają.
Książek jest sporo na liście, ale nie były to bardzo grube powieści. Przeważnie mają około 300- 450 stron. Z wyjątkiem powieści Link, która ma prawie 600 stron.
Zaczytanego marca! :)
Gratuluję świetnego wyniku. :)
OdpowiedzUsuńSuper wynik i same świetne tytuły.
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnego wyniku i liczę, że twój kolejny miesiąc również taki będzie :)
OdpowiedzUsuńhttps://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/
Wow! Gratuluję świetnego wyniku :)
OdpowiedzUsuńSuper wynik i super książki :) w marcu polecam sięgnąć po "Dziewczyny chcą się zabawić", świetna powieść.
OdpowiedzUsuńSporo udało Ci się przeczytać, super :) Z powyższych książek czytałam tylko "It ends with us", która dołączyła do grona moich ulubionych książek :)
OdpowiedzUsuńŁAŁ! 10 książek to dużo! Zazroszczę, bo ja trochę mniej w tym miesiącu przeczytalam :((( miłego marca!
OdpowiedzUsuńhttp://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Ależ znakomity wynik! Najbardziej ciekawa jestem ,,Szeptuchy"!
OdpowiedzUsuńŻyczę równie udanego marca! Pozdrowienia! :) włóczykijka z Imponderabiliów literackich
Wstyd się przyznać, ale nie czytałam żadnej z tych książek. Mam w domu Szeptuchę, ale jakoś leży na półce, to chyba nie jest ksiązka dla mnie.
OdpowiedzUsuńDodaję bloga do obserwowanych, miło tu.
Zapraszam do siebie: http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/prostota-sia-codzinnych-rytuaow-brooke.html
Piękny wynik! Z powyższych czytałam jedynie Hoover, ale z pewnością po którąś jeszcze kiedyś sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Piękny wynik! Gratuluję. Czytałam pozycje 2 i 10 z Twojej listy.
OdpowiedzUsuńCiekawy luty za Tobą :)
OdpowiedzUsuńKinga
Gratuluję wyniku, pomimo krótkiego miesiąca:)
OdpowiedzUsuń