Tytuł: Gus
Wydawnictwo: FILIA
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 494
Po przeczytaniu i dramatycznym zakończeniu w "Promyczku", ciekawiło mnie co się będzie, działo dalej z bohaterami. Nie mogłam się doczekać, kiedy przyjdzie do mnie paczka z "Gusem". Gdy tylko dostałam książkę, tego samego dnia, zaczęłam ją czytać. A następnego, całość miałam już za sobą. Ostatnio głównie mam ochotę czytać, romantyczne lektury. Dlatego również, zdecydowałam się, przeczytać ciąg dalszy "Promyczka".
Sytuacja, w jakiej znaleźli się bohaterowie, a zwłaszcza Gus jest trudna, przykra. Jak po tak traumatycznym wydarzeniu podnieść i nadal być znakomitą gwiazdą muzyki? Jak żyć i normalnie funkcjonować? I tutaj nasuwa się jedna odpowiedź - potrzeba czasu. Wszystko przychodzi z czasem, nawet jeśli na początku jest bardzo ciężko....stopniowo wszystko zmienia się na lepsze.
Kim Holden czaruje czytelnika dużą dawką emocji - począwszy od tych trudnych przeżyć z związanych z pogodzeniem z aktualną rzeczywistością, po poczucie szczęścia z tego, co mamy. Autorka pokazuje, że droga do uzdrowienia nie jest łatwa do pokonania, jest kręta i wyboista. Oprócz samych siebie, potrzebujemy drugiej, która nas podniesie, jeśli upadniemy, bądź, będzie cały czas przy nas. Główny bohater miał przy sobie osoby, na których mógł polegać.
W dzisiejszym świecie, mało jest jednostek, które tak dużo, zrobią dla drugiego człowieka. Dużo ludzi nastawionych jest na samego siebie, bardziej chętni aby dostawać niż dawać. Z kolei takie cechy, jakimi wykazują się bohaterowie, są rzadko spotykane. Postawa godna naśladowania. Dobroć, szacunek dla drugiego człowieka, hojność, czy też myślenie przede wszystkim o drugiej osobie na pierwszym miejscu, wymagają podkreślenia, I tutaj też nasuwa mi się pytanie, ile tak dobrych osób można spotkać w normalnym, nieksiążkowym życiu...
Podobało mi się też, że dowiedziałam się, co słychać u innych znajomych Promyczka. Tych fragmentów, nie było dużo. Ale taka ilość wystarczyła, aby wywołać uśmiech na mojej twarzy. Poza tym, zwrócę uwagę także na stały motyw w książkach młodzieżowych - miłość i pasja. Jedno z drugim się łączy. W życiu chcemy zarówno chcemy kochać i być kochanym, a także chcemy mieć pasje, która pochłonie nasz świat. Miłość i pasja w połączeniu tworzy największe cuda.
Podsumowując, z czystym sercem polecam Wam "Gusa"! Lawina emocji gwarantowana!