Nocny prześladowca jest to trzeci tom cyklu thrillerów z Robertem Hunterem, autorstwa Chrisa Cartera. Pisarz kreuje rewelacyjne portrety seryjnych morderców, a ich zbrodnie przyprawiają o ciary na całym ciele. Poprzednie tomy zrobiły na mnie piorunujące wrażenie, dlatego też oczekiwałam, że tak samo będzie w przypadku tej książki.
Na zapleczu nieczynnego sklepu mięsnego policjanci znajdują niezidentyfikowane zwłoki młodej kobiety, której zaszyto usta i… krocze.
(Początek opisu z okładki)
Pomysł na fabułę to istna wybuchowa petarda! Podziwiam autora za tak wysoko rozwiniętą kreatywność. Z każdą kolejną książką, coraz bardziej się zaskakuje. Poza tym, Nocny prześladowca to jest thriller taki jaki najbardziej lubię, a to za sprawą sadystycznego psychopaty, dokonującego brutalnych i obrzydliwych morderstw. Czytając, w jaki sposób morderca zakradał się do swoich ofiar, czułam buzujące we mnie napięcie i dreszcze. Schemat działania prześladowcy jest w 100% dopracowany. A możliwość wgłębiania się w jego psychikę, to coś, co również bardzo mi się podobało.
Akcja wartka, otoczona licznymi zwrotami, które nie pozwalały oderwać się od książki. Krótkie rozdziały, intrygująca zagadka, makabryczne zbrodnie również nie pozwalały odłożyć lektury.
Rozwiązanie zagadki to kolejna bomba przygotowana dla czytelników przez autora. Final genialny, wbijający w fotel.
W związku z tym, że miałam okazje czytać poprzednie część cyklu z Robertem Hunterem, dość zauważalny jest schemat pisania autora. Brakuje mi powiewu świeżości, takiego elementu, który sprawiłby, że Nocny prześladowca wyróżniałby się na tle innych książek Cartera.
Jeśli macie ochotę przeczytać mocny kryminał, po którym będzie Wam trudno zasnąć, polecam twórczość Chrisa Cartera. Ogromny zastrzyk adrenaliny gwarantowany.
(Początek opisu z okładki)
Pomysł na fabułę to istna wybuchowa petarda! Podziwiam autora za tak wysoko rozwiniętą kreatywność. Z każdą kolejną książką, coraz bardziej się zaskakuje. Poza tym, Nocny prześladowca to jest thriller taki jaki najbardziej lubię, a to za sprawą sadystycznego psychopaty, dokonującego brutalnych i obrzydliwych morderstw. Czytając, w jaki sposób morderca zakradał się do swoich ofiar, czułam buzujące we mnie napięcie i dreszcze. Schemat działania prześladowcy jest w 100% dopracowany. A możliwość wgłębiania się w jego psychikę, to coś, co również bardzo mi się podobało.
Akcja wartka, otoczona licznymi zwrotami, które nie pozwalały oderwać się od książki. Krótkie rozdziały, intrygująca zagadka, makabryczne zbrodnie również nie pozwalały odłożyć lektury.
Rozwiązanie zagadki to kolejna bomba przygotowana dla czytelników przez autora. Final genialny, wbijający w fotel.
W związku z tym, że miałam okazje czytać poprzednie część cyklu z Robertem Hunterem, dość zauważalny jest schemat pisania autora. Brakuje mi powiewu świeżości, takiego elementu, który sprawiłby, że Nocny prześladowca wyróżniałby się na tle innych książek Cartera.
Jeśli macie ochotę przeczytać mocny kryminał, po którym będzie Wam trudno zasnąć, polecam twórczość Chrisa Cartera. Ogromny zastrzyk adrenaliny gwarantowany.