Zdecydowanie najdziwniejszy rok, jaki kiedykolwiek przeżyłam. Bez większych znaczących zmian, nieco spokojny. Więcej czasu spędzonego w domu, pozwoliło mi na czytanie większej ilości książek. W porównaniu do poprzedniego roku spora różnica. Przeczytałam w całości 56 pozcji (w 2019 - 27), czyli udało mi się zrealizować wyzwanie przeczytam 52 książki w 2020.
W liście przeczytanych książek dominują kryminały/thrillery jak i powieści obyczajowe. Stos nieprzeczytanych pozycji został w dużej mierze nadrobiony.
Pod kątem czytelniczym na szczególne wyróżnienie zasługują:
1. Tom XXI i XXII cyklu Joanna Chyłka Remigiusza Mroza
Premiera nowej książki z Joanna Chyłka jest dwa razy w roku, przeważnie marcu i we wrześniu. Zawsze z ogromną niecierpliwością wyczekuje nowości. W tym roku zarówno Ekstradycja i Precedens warte były czekania. Autor nie zawiódł, a a treść zachwyciła w wysokim stopniu. Doceniam przede wszystkim za humor, kreacje bohaterów, ciekawe sprawy.
2. Cykl Lipowo Tomy VII - XI - Katarzyna Puzyńska
3. Cykl z Igorem Brudnym - wszystkie części
4. Magda Stachula - Strach, który powraca
Magda Stachula jest jedną z moich ulubionych autorek. Na jej książki, również wyczekuje z ogromną niecierpliwością. A na Strach, który powraca, zdecydowanie warto było czekać.
5. Małgorzata Rogala - seria z Agatą Górską
Pierwszy tom tej serii leżał bardzo długo na półce, aż nastał lockdown i postanowiłam zmniejszyć stos książek do przeczytania. Zapłata wywarła na mnie pozytywne wrażenie i szybko sięgnęłam po kolejne części, które również mi się podobały.
6. Edyta Świętek - Dom Lalek
Twórczość Edyty Świętek w ostatnim roku była popularna zarówno w blogosferze, jak i na instagramie. Dlatego też, postanowiłam sama się przekonać i sprawdzić. Aczkolwiek ja zdecydowałam się na mniej znaną pozycje.
Link do opinii Tu
7. Agnieszka Olejnik - Szukam właśnie Ciebie
Szukam właśnie Ciebie, to pierwsza książka przeczytana w 2020 roku, która bardzo mi się podobała. Tytuł ten, nie jest typowym romansidłem.
Link do opinii tu
A jakie są Wasze hity czytelnicze 2020?
Piotrowski to odkrycie sezonu :) kocham, wielbię i polecam wszystkim!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe wydają się te książki, najbardziej zainteresował mnie strach, który powraca ;)
OdpowiedzUsuńKatarzyna Puzyńska jeszcze czeka u mnie na poznanie (mam Motylka); serię z Igorem Brudnym czytałam i mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńU mnie też było mocno thrillerowo i kryminalnie, stąd wśród top powieści znalazł się między innymi trzeci tom serii #4MK - Szóste dziecko.
Gratuluję wyniku czytelniczego. Mnie udało się przeczytać 70 książek w roku minionym, z czego jestem naprawdę zadowolona.
OdpowiedzUsuńMoimi hitami czytelniczymi w 2020 był książki: "To zdarza się tylko w filmach", "Śledzę Cię", "Cudowny chłopak", "Do wszystkich chłopców, których kochałam", pokochałam też serię "Żniwiarz" :D Z Twojego podsumowania mam ogromna ochotę na cykl z Igorem Brudnym :D
OdpowiedzUsuńweruczyta
Gratuluję Ci super wyniku! Ciekawe książki przeczytałaś :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jedną trylogię Mroza i za pozostałe książki już podziękuję...
OdpowiedzUsuńMroza znam, a co do reszty to niektóre tytuły mam na uwadze.
OdpowiedzUsuńPlanuje przeczytać więcej książek Mroza, bo do tej pory czytałam tylko Behawioryste, który bardzo mile wspominam. :)
OdpowiedzUsuńMoimi ulubieńcami byli między innymi Ballada ptaków i węży, Tam gdzie śpiewają raki i Wojna makowa. :)
Gratuluję , to super wynik! Mi udało się przeczytać tylko 27...
OdpowiedzUsuń