Piętno Przemysława Piotrkowskiego bardzo mnie zachwyciło. Gdy na rynku wydawniczym pojawiła się Sfora, nie zwlekając długo, sięgnęłam po nią.
W lesie zostaje odnaleziona ludzka ręka, a podobnym czasie ginie zakonnica. Krążą też pogłoski o grasującym w okolicy wilkołaku. Taki zarys fabuły wystarczył, aby pobudzić moje zainteresowanie książką. Zaczęło się przerażająco i zostało tak do końca. Fabuła również ściśle nawiązuje do wydarzeń z poprzedniego tomu, dlatego warto czytać po kolei.
Największym plusem jest mega wciągająca, porywająca fabuła. Sfora to jest jedna z tych książek, która pochłania do granic możliwości i nie pozwala się od siebie oderwać na długie godziny. Napięcia nie brakuje. Adrenalina rośnie z każdą kolejną przeczytaną stroną.
Oprócz dobrze zbudowanego napięcia, autor rewelacyjnie wykreował klimat książki, gdzie strach jest nieodłącznym elementem. W ciemnym zaułkach zwykły trzask gałęzi może wywołać dreszcze, a co dopiero wycie wilków.
Postać mordercy również została świetnie wykreowana. Począwszy od jego wyglądu, który wzbudza zarazem strach i niesmak. Przez jego zachowanie, które przeraża. Po raz pierwszy spotkałam się z tak wykreowanym psychopatą w świecie literackim.
Po przeczytaniu całości stwierdziłam, że Sfora spełniła wszelkie moje oczekiwania. Na dodatek,aby było bardziej ciekawie, autor na końcu zamieścił mały przedsmak wprowadzający do trzeciego tomu z Igorem Brudnym.
Uwielbiam całym sercem kryminały, które mrożą krew w żyłach. Gdzie akcja prowadzona jest wartko i dynamicznie, a treść pochłania mnie w maksymalny sposób. Tak było w przypadku Sfory. Jest to jedna z lepszych książek przeczytanych w tym roku.
Ostatnio czytałam dość podobny pomysł, z tym, że trochę mniej było wilków, a więcej psów. Lubię takie klimaty, a Sfory jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńCóż za zbieg okoliczności 😉 właśnie zakupiłam tą książką w formie audiobooka 😀 po takiej recencji pozostaje tylko usiąść wygodnie i poddać się emocjom wynikającym ze słuchania tej historii 🤩
OdpowiedzUsuńMogłaby mi się spodobać ta książka:)
OdpowiedzUsuńTa książka już na mnie czeka. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę tę książkę. Intryguje mnie 😀
OdpowiedzUsuńGłośno o tej książce i mam na nią ochotę!
OdpowiedzUsuńMam naprawdę sporą chęć na spotkanie z tym tytułem, klimaty czytelnicze, w które z wielkim entuzjazmem wchodzę. :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie, choć okładka nie zachęca i nie słyszałam wcześniej o tej książce.
OdpowiedzUsuńObie pozycje są w planach, bo to zdecydowanie moje klimaty. Lubię takie tajemnicze, mroczne i nieprzewidywalne historie.
OdpowiedzUsuńZarówno "Piętno" jak i tę książkę mam w planach. Bardzo lubię takie klimaty i jestem bardzo ich ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńLubię książki, które wywołują emocje. Lubię poczuć też strach w trakcie czytania,a jeśli książka ma to w sobie to zdecydowanie jest godna przeczytania.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Nie jestem do niej przekonana. Może kiedyś dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńWszystko ok i fabuła i klimat i dobre recenzje które ta seria zbiera, ale te okładki zdecydowanie mnie od siebie odpychają
OdpowiedzUsuń