Wojciech Chmielarz - Wilkołak

 Twórczość Wojciecha Chmielarza miałam już przyjemność czytać. Jego nazwisko kojarzy mi się dobrymi kryminałami dlatego też z ogromną radością sięgnęłam po Wilkołaka.

Dawid Wolski na pogrzebie swojego ojca, zobaczył miłość swojego życia. Mężczyzna był przekonany, że kobieta nie żyje, aczkolwiek pomimo upływu czasu, rozpoznaje ją w tłumie. Chcąc odkryć, co się wydarzyło, bohater rozpoczyna śledztwo.

Główny bohater z zawodu jest detektywem. Jego postępowanie momentami wzbudza irytacje, a chwilami wywołuje uśmiech na twarzy. Dawid z determinacją dąży do wyznaczonych sobie celów, stosując niestandardowe metody. Polubiłam postać detektywa Wolskiego.

Pomysł na fabułę genialny. Od samego początku treść wciąga, a od lektury bardzo trudno się oderwać. Akcja wartka, dynamiczna – nie ma miejsca na nudę. Intryga kryminalna zagmatwana. Kilka różnych wątków, sporo bohaterów, z czego powstała bardzo intrygująca zagadka. Finał zaskakujący i wywołujący niedosyt. 

Bardzo żałuję, że poprzednich tomów z detektywem Wolskim, nie miałam okazji przeczytać wcześniej. Jednakże zaczynając od trzeciego tomu, nie czułam się zagubiona w fabule.

Jeśli szukacie prezentu świątecznego dla miłośników kryminałów, Wilkołak będzie strzałem w dziesiątkę. Polecam!