Nie czyń drugiemu jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Vladimira Wolffa.
Akcja książki rozgrywa się nad morzem - w Międzyzdrojach oraz w Świnoujściu. Główny bohater prokurator Rafał Adamski spędza wieczór w towarzystwie swojego kolegi ze szkolnych lat oraz dwóch uroczych dam. Następnego dnia, mężczyzna budzi się i okazuje się, że nie wiele pamięta z poprzedniej nocy. W podobnym czasie spokój mieszkańców nadmorskiej miejscowości został zakłócony przez brutalne morderstwo młodej kobiety. Sprawą zajmuje się Adamski. . Szybko okazuje się, że sprawa ma drugie dno, a życie głównego bohatera znacznie się komplikuje.
Podoba mi się, że akcja książki jest złożona. To, nie tylko śmierć jednej z bohaterek, ale również świat, w którym nieczyste interesy, malwersacje oraz manipulacje są na porządku dziennym. Ludzie aby zdobyć fortunę są w stanie zrobić wszystko. Tak naprawdę nie wiadomo, komu można zaufać.
"W moim wieku zrozumiesz, że dopiero forsa daje prawdziwe szczęście, a nie kobiety."
Prokurator Rafał Adamski to taki wieczny kawaler, który po godzinach pracy myśli o kobietach i imprezach. Aż do pewnej letniej nocy jego życie było sielankowe.Bohater nie wzbudza sympatii, aczkolwiek jego postać została świetnie wykreowana. Swoim pochodzeniem, cechami charakteru idealnie pasuje do całości książki.
Lekturę pochłania się w ekspresowym tempie. Trudno oderwać się od treści, w której intryga goni intrygę. Losy głównego bohatera na tyle mocno mnie zainteresowały, że byłam ciekawa, kto i dlaczego tak mocno skomplikował mu życie i jaki ma to związek z morderstwem.
Całość w mojej ocenie jest logiczna i spójna, momentami nieco zaskakująca. Krótkie rozdziały sprzyjają czytaniu.
Gorąco polecam miłośnikom kryminałów i sensacji! Ja się nie zawiodłam.
Lubię kryminały i sensację, więc to coś dla mnie 😊
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, ale zbiór intryg w niej przedstawionych, o którym wspominasz, bardzo mnie ciekawi. 😊
OdpowiedzUsuńZapisuje, bo brzmi szalenie zachęcająco! A o książce nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to akurat nie jest książka dla mnie. Raczej odpuszczę sobie lekturę, ale będę o niej pamiętać, szukając prezentu dla fanów kryminałów :D
OdpowiedzUsuńwww.kulturalnameduza.pl
Chyba się powtórzę (jak zwykle, zresztą), ale powiem, że naprawdę pierwsze słyszę o tej książce. I przyznam, że kreacja głównego bohatera mnie mocno zastanawia, choć jest tam jakiś procent, który sprawia, że człowieka odpycha. Ale sama historia intryguje.
OdpowiedzUsuń