sobota, 6 stycznia 2018

"Trzydziesta pierwsza" - Katarzyna Puzyńska

Autorka: Katarzyna Puzyńska
Tytuł: Trzydziesta pierwsza
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 556

Uroki wsi w literaturze współczesnej są  interesującym motywem literackim. Wieś, jako główne miejsce wydarzeń w powieściach kryminalnych jest czymś niebanalnym i bardzo wyjątkowym. Z jednej strony piękne, malownicze krajobrazy, spokój, cisza. Idealne miejsce do wypoczynku.  Jednocześnie mieszkańcy znają siebie wzajemnie, co wiążę się plotkami. Jeśli wydarzy się coś, co zakłóca harmonię wsi, to takie zjawisko jest ogromną dla mieszkańców.

Po dwóch miesiącach przerwy od cyklu Lipowo, autorstwa Katarzyny Puzyńskiej, przeczytanie kolejnego tomu było dużą przyjemnością. Gdy wypożyczyłam z biblioteki Trzydziestą pierwszą (trzecia część z wymienionej wyżej serii), książka nie musiała czekać długo na swoją kolej. A nawet tęskniłam za słowami Młodszy aspirant Daniel Podgórski...”.

Tym razem spokój mieszkańców Lipowa zostaje zakłócony przez powrót mordercy, który piętnaście lat temu był sprawcą pożaru. W pożarze tym zginął między innymi ojciec Daniela Podgórskiego. Ponadto we wsi pojawili się Szwedzi, którzy zachowują się podejrzanie. Oprócz tego, jednym z nowych bohaterów jest naukowiec, który interesuje się sektami.

Bohaterów w powieści występuje wiele. Część z nich znamy z poprzednich tomów – niektórych policjantów z ich rodzinami, a innych spotykamy po raz pierwszy. Każda z postaci została wykreowana charakterystycznie, np. jeden z policjantów jest zbyt spokojny, a  inny porywczy. Wśród bohaterów spotkamy także dzieci, które w tym tomie  są znaczącymi osobami.

Początek powieści nie zachwyca. Akcja rozwija się powolnie. Coś się dzieje, ale jest to takie nijakie. Nie wywołuje emocji. Na szczęście wraz z ilością przeczytanych stron, napięcie wzrasta. Byłam niesamowicie ciekawa jakie będzie rozwiązanie zagadki. Standardowo próbowałam przewidzieć zakończenie, jednak bez sukcesu. Autorka zaskoczyła finałem. Nie tego się spodziewałam.  

W powieści podoba mi się pomysł na fabułę – jej oryginalność, opowieść jest wciągająca. Kreacja bohaterów też niewątpliwie też zasługuje na plus. Postacie są różnorodne. Konstrukcja zagadki oraz jej rozwiązanie to kolejne elementy, które są całkiem dobre. Styl pisania autorki również jest zaletą, ponieważ książkę czyta się w szybko, a język jest prosty i zrozumiały. Natomiast nie podobał mi się początkowy powolny rozwój akcji, stopniowe budowanie napięcia. Wolę książki, które powalają na kolana od pierwszych stron. Nawet jeśli wydarzenia są mało prawdopodobne.

Polecam wszystkim fanom cyklu o Lipowie oraz miłośnikom powieści kryminalnych z wątkiem obyczajowym.


 Ps; Nie wiem, jaką książkę teraz zacząć czytać. Zaczęłam dwie i nie mogę się wciągnąć w żadną z nich. 

14 komentarzy:

  1. Mam w planach w tym roku przeczytać coś tej autorki. Być może będzie to ta seria.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym się za nią zabrała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tę serię, a każdą kolejną powieść Puzyńskiej czytam z jeszcze większym zainteresowaniem, przymykając oko na drobne mankamenty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Autorkę od dawna mam w planach, tylko jakoś realizacja tych planów słabo mi wychodzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tę książkę i wspominam ją całkiem pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Raz zabrałam się za Puzyńską, ale jakoś do mnie nie przemówiła, może trafiła w zły czas. Planuję jednak sięgnąć do niej raz jeszcze i tym razem doczytać do końca przynajmniej jedną jej książkę.

    Mam nacdzieję, że udało Ci się znaleźć coś ciekawego do czytania!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze tej serii, chociaż przyznam opis fabuły mnie zaintrygował ;)

    Pozdrawiam,
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Co prawda mnie jakoś aż tak ta seria nie zachwyca, ale miło mi się z nią spędza czas. Teraz właśnie jestem przed tą częścią. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Lipowo i mam nadzieję, że niedługo sama zacznę czytać następną część. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze okazji czytać książek tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja przeczytałam na razie tylko "Motylka", ale zdecydowanie mam ochotę na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam twórczości autorki. Na razie nie zanosi się na to, abym po którąś jej książkę sięgnęła, bo po prostu muszę uporać się z zaległościami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyznam szczerze, że nie czytałam żadnej książki autorstwa Katarzyny Puzyńskiej, choć nazwisko nie jest mi obce. Historia zapowiada się bardzo ciekawie. Połączenie motywu wsi i kryminalnej zagadki z pewnością jest fenomenalne :)

    OdpowiedzUsuń