Autorka: Katarzyna Puzyńska
Tytuł: Więcej czerwieni
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron:556
Rok premiery 2014
"Czasem historia z przeszłości zostawia trwały ślad..."
Kilka miesięcy temu, przeczytałam Motylka Katarzyny Puzyńskiej. Zagadka
kryminalna opleciona urokami polskiej wsi, to intrygujące połączenie. Także,
gdy zobaczyłam Więcej Czerwieni w
bibliotece, musiałam wypożyczyć. Z miłą chęcią, sięgnęłam po kolejną powieść z
cyklu Lipowo.
Spokój, cisza, sielanka, walory przyrodnicze są to pierwsze skojarzenia z wsią. Jest to
miejsce, w którym nic się nie dzieje. A jednak , pewnego razu zostały zabite
dwie kobiety w takim wieku. Wiele wskazuje na to, że sprawca jest seryjnym
mordercą. Sprawą zajmuje się ekipa
śledcza, a do jej członków należą między innymi znane postacie z Motylka Daniel Podgórski oraz Klementyna
Kopp. Takie wydarzenia zaburza równowagę Lipowa oraz Żabich Dołów.
Podobnie jak w Motylku
postaci jest wiele, niektóre z nich znamy a inne są całkiem nowe. Ilość bohaterów jest duża, mimo to są one pod
względem psychologicznym wykreowane dobrze. Co jest niewątpliwie plusem
powieści. Mamy wgląd w myśli bohaterów, przez co możemy zrozumieć motyw
działania poszczególnej osoby. Autorka
poprzez losy bohaterów ukazała, to z czym zmierzają się dorośli– trudności w pracy,
kłopoty w prywatnym życiu, które nakładają się w tym samym czasie, są
uwikłaniem codzienności. Utrudniają funkcjonowanie w życiu społecznym.
"Ludzi nie wolno ignorować. Trzeba traktować ich z szacunkiem. Każdego. "
Książka jest rewelacyjna. Przeczytałam naprawdę
dobry kryminał. Zagadka kryminalna skonstruowana w taki sposób, że do samego
końca, nie wiedziałam kto jest sprawcą. Autorka podsunęła nam sporo tropów, a zabójcą okazała się najmniej podejrzana
osoba. Poza tym treść poznajemy poprzez wydarzenia z przeszłości oraz
teraźniejszości. Co spowodowało, że od samego początku byłam zaintrygowana tym
co czytam. Ciekawa jaka historia, kryje się za tym wszystkim, pochłonęłam ponad
500 stron książki w szybkim czasie. Akcja dynamiczna, wartka, bez efektu nudy.
Napięcie budowane stopniowo , owinięte ogromną nutą tajemnicy powodowało iż,
byłam niesamowicie ciekawa co wydarzy się dalej. Aczkolwiek niektóre wydarzenia nie były dla mnie
zaskoczeniem, ale genialny finał wynagrodził to drobne uchybienia. Tego, co
przeczytałam w zakończeniu, zdecydowanie nie spodziewałam. A przez nabrałam
ochoty na kolejną część cyklu Lipowo.
"Po raz pierwszy od niemal miesiąca, o ile nie straciła już rachuby czasu, nie zbierało jej się na płacz. To właściwie oznaczało, że jest szczęśliwa."
Wątek obyczajowy tym razem nie jest tak bardzo
rozbudowany, co jest kolejnym plusem powieści. Taka ilość nie przeszkadzała, a
dawała wgląd przeżycia innych bohaterów. Co do tych przeżyć irytował mnie tekst
Klementyny – „Jesteś komiczną starą babą,
Kopp” – powtarzany wielokrotnie.
Wieś, bohaterowie, wielowątkowość, sprawca (najmniej
podejrzana osoba) są to rzeczy wspólne łączące dwie pierwsze książki z cyklu
Lipowo. Więcej czerwieni, mimo wielu
podobieństw do Motylka prezentuje się
lepiej. Czytając, poczułam, że czytam kryminał, a jego treść jest bardziej
kryminalna niż obyczajowa.
Podsumowując, warto przeczytał kryminał Więcej czerwieni. Dobrze skonstruowana
zagadka kryminalna, tajemniczość, niepewność to zdecydowanie atuty powieści. Polecam
szczególnie fanom kryminałów Camilli Läckberg,
ze względu na połączenie wątku kryminalnego i obyczajowego.
Moja ocena:9/10
Lubię książki, które łączą w sobie różne wątki. No i ta zagadka, kiedy do końca nic tak naprawdę nie jest pewne:)
OdpowiedzUsuńJestem na tak:)
kocieczytanie.blogspot.com
Ja na razie czytam "Motylka" i póki co bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńja akurat lubię rozbudowanie wątków obyczajowych, więc ciekawi mnie jak by mi podeszła ta pozycja :D Ale to oznacza, że pierwszy tom serii powinien mnie zachęcić :D Od dawna chcę sięgnąć po tę autorkę i po tylu pozytywnych opiniach w końcu będę musiała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe
Nie miałam jeszcze styczności z tą autorką, ale mam coraz większą ochotę na którąś z jej książek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Czytałam niedawno, ogólnie może nie jestem jakoś specjalnie zachwycona serią, ale podoba mi się i będę poznawać dalsze losy. :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę dopisać tą książkę do mojej listy czytelniczej :)
OdpowiedzUsuńOgólnie raczej nie przepadam za polskimi autorami, ale za "Motylka" na pewno kiedyś się wezmę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
Serię książek Puzyńskiej aktualnie zbieram, więc pewnie i ja niedługo wsiąknę w lekturę tych kryminałów :)
OdpowiedzUsuńKryminały uwielbiam, więc myślę, że i ta się znajdzie na mojej półce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Po Puzyńską próbowałam sięgnąć raz, ale chyba nie trafiłam z tematyką w tamten moment, bo po paru stronach przerwałam i już do niej nie wróciłam. Moja współlokatorka przeczytała dla odmiany cały cykl i bardzo go lubi, a nasze gusta czytelnicze aż tak się nie różnią, więc może dam autorce jeszcze jedną szansę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania z https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com/
Czytałam, zdecydowanie polecam. <3
OdpowiedzUsuńW planach czytelniczych, chętnie się umówię z ksiązką na spotkanie. :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie siegnąć po coś Puzyńskiej w końcu!
OdpowiedzUsuńMimo że bardzo bym chciała ją przeczytać to bardzo się boje że czasu mi nie wystarczy
OdpowiedzUsuń