niedziela, 18 października 2020

Co jeszcze mogę dla Ciebie zrobić - Natalia Sońska

Pamiętam, gdy rok temu na bookstagramie Wydawnictwa Czwarta Strona, zobaczyłam stosik książek autorstwa Natalii Sońskiej, poczułam się oczarowana kolorami okładek. A jako okładkowa sroka, takie cukierkowe widoki, spodobały mi się. W pierwszej kolejności przeczytałam cykl (nie)miłosne, który miło wspominam. Z serią Jagodowa miłość miałam okazję zapoznać się już jakiś czas temu. Pierwszy tom wywarł na mnie pozytywne wrażenie, więc z ogromną radością wypożyczyłam z pobliskiej biblioteki kolejną część. 

Głównymi bohaterami są: Jagoda oraz Tomasz. Ona kobieta z z ogromną pasją, jaką są wypieki. Kocha swoją pracę, zaraża innych ludzi swoim optymizmem i pogodą ducha. W życiu osobistym trochę zagubiona, ale daje sobie radę. On bankowiec, przystojny, doświadczony przez życie.

Najmocniejszą stroną książki jest jej klimat. Słodkie ciasta, aromatyczne kawy tworzą niezwykle uroczą aurę. A w ponure jesienne dni, warto się przenieść tak przytulne miejsce, jakim jest kawiarnia Słodka. Wszelkie dylematy, problemy opisywane przez autorkę nabierają dzięki takiej otoczce, słodko - gorzkiego klimatu. 

Ludzie czasami sobie komplikują życie, o czym przekonali się Jagoda i Tomasz. Oboje są uparci, nie chcą ustąpić ze swojego zdania, narażając siebie wzajemnie na smutek i ból. Zachowują się jak para nastolatków, a nie ludzi dorosłych. Na szczęście, mają wsparcie w swoich bliskich, co jest dość ważne, kiedy życie rzuca kłody pod nogi.

Historia Jagody na tyle mnie zaciekawiła, że całość przeczytałam podczas jednego dnia. Na następny tom, niestety będę musiała jeszcze trochę poczekać. 

Autorka podsyciła treść zwrotami akcji, które potęgowały pozytywne wrażenia z lektury oraz dostarczały ogromną dawkę emocji. 

Całość oceniam na plus, czytając dobrze się bawiłam.




6 komentarzy:

  1. Czytałam pierwszą część tej serii i zamierzam ją kontynuować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie okładka urocza. W ogóle to witaj w klubie okładkowych srok! :D Czytając tą recenzje zrobiło mi się tak ciepło na serduszku, książkę będę miała w pamięci :D
    weruczyta

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie również podobają się okładki tego cyklu. A tej książki jeszcze nie czytałam 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka faktycznie urocza. Książka z resztą też robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń