środa, 18 października 2017

"Więcej czerwieni" - Katarzyna Puzyńska

Autorka: Katarzyna Puzyńska
Tytuł: Więcej czerwieni
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron:556
Rok premiery 2014

"Czasem historia z przeszłości zostawia trwały ślad..."



Kilka miesięcy temu, przeczytałam Motylka Katarzyny Puzyńskiej. Zagadka kryminalna opleciona urokami polskiej wsi, to intrygujące połączenie. Także, gdy zobaczyłam Więcej Czerwieni w bibliotece, musiałam wypożyczyć. Z miłą chęcią, sięgnęłam po kolejną powieść z cyklu Lipowo.
Spokój, cisza, sielanka, walory przyrodnicze  są to pierwsze skojarzenia z wsią. Jest to miejsce, w którym nic się nie dzieje. A jednak , pewnego razu zostały zabite dwie kobiety w takim wieku. Wiele wskazuje na to, że sprawca jest seryjnym mordercą.  Sprawą zajmuje się ekipa śledcza, a do jej członków należą między innymi znane postacie z Motylka Daniel Podgórski oraz Klementyna Kopp. Takie wydarzenia zaburza równowagę Lipowa oraz Żabich Dołów.

Podobnie jak w Motylku postaci jest wiele, niektóre z nich znamy a inne są całkiem nowe.  Ilość bohaterów jest duża, mimo to są one pod względem psychologicznym wykreowane dobrze. Co jest niewątpliwie plusem powieści. Mamy wgląd w myśli bohaterów, przez co możemy zrozumieć motyw działania poszczególnej osoby.  Autorka poprzez losy bohaterów ukazała, to z czym zmierzają się dorośli– trudności w pracy, kłopoty w prywatnym życiu, które nakładają się w tym samym czasie, są uwikłaniem codzienności. Utrudniają funkcjonowanie w życiu społecznym.

"Ludzi nie wolno ignorować. Trzeba traktować ich z szacunkiem. Każdego. "


Książka jest rewelacyjna. Przeczytałam naprawdę dobry kryminał. Zagadka kryminalna skonstruowana w taki sposób, że do samego końca, nie wiedziałam kto jest sprawcą. Autorka podsunęła  nam sporo tropów,  a zabójcą okazała się najmniej podejrzana osoba. Poza tym treść poznajemy poprzez wydarzenia z przeszłości oraz teraźniejszości. Co spowodowało, że od samego początku byłam zaintrygowana tym co czytam. Ciekawa jaka historia, kryje się za tym wszystkim, pochłonęłam ponad 500 stron książki w szybkim czasie. Akcja dynamiczna, wartka, bez efektu nudy. Napięcie budowane stopniowo , owinięte ogromną nutą tajemnicy powodowało iż, byłam niesamowicie ciekawa co wydarzy się dalej. Aczkolwiek  niektóre wydarzenia nie były dla mnie zaskoczeniem, ale genialny finał wynagrodził to drobne uchybienia. Tego, co przeczytałam w zakończeniu, zdecydowanie nie spodziewałam. A przez nabrałam ochoty na kolejną część cyklu Lipowo.

"Po raz pierwszy od niemal miesiąca, o ile nie straciła już rachuby czasu, nie zbierało jej się na płacz. To właściwie oznaczało, że jest szczęśliwa."

Wątek obyczajowy tym razem nie jest tak bardzo rozbudowany, co jest kolejnym plusem powieści. Taka ilość nie przeszkadzała, a dawała wgląd przeżycia innych bohaterów. Co do tych przeżyć irytował mnie tekst Klementyny – „Jesteś komiczną starą babą, Kopp” – powtarzany wielokrotnie.



Wieś, bohaterowie, wielowątkowość, sprawca (najmniej podejrzana osoba) są to rzeczy wspólne łączące dwie pierwsze książki z cyklu Lipowo. Więcej czerwieni, mimo wielu podobieństw do Motylka prezentuje się lepiej. Czytając, poczułam, że czytam kryminał, a jego treść jest bardziej kryminalna niż obyczajowa.


Podsumowując, warto przeczytał kryminał Więcej czerwieni. Dobrze skonstruowana zagadka kryminalna, tajemniczość, niepewność to zdecydowanie atuty powieści. Polecam szczególnie fanom kryminałów Camilli Läckberg, ze względu na połączenie wątku kryminalnego i obyczajowego.

Moja ocena:9/10

14 komentarzy:

  1. Lubię książki, które łączą w sobie różne wątki. No i ta zagadka, kiedy do końca nic tak naprawdę nie jest pewne:)
    Jestem na tak:)
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na razie czytam "Motylka" i póki co bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja akurat lubię rozbudowanie wątków obyczajowych, więc ciekawi mnie jak by mi podeszła ta pozycja :D Ale to oznacza, że pierwszy tom serii powinien mnie zachęcić :D Od dawna chcę sięgnąć po tę autorkę i po tylu pozytywnych opiniach w końcu będę musiała :D
    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze styczności z tą autorką, ale mam coraz większą ochotę na którąś z jej książek :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam niedawno, ogólnie może nie jestem jakoś specjalnie zachwycona serią, ale podoba mi się i będę poznawać dalsze losy. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba muszę dopisać tą książkę do mojej listy czytelniczej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie raczej nie przepadam za polskimi autorami, ale za "Motylka" na pewno kiedyś się wezmę :D
    Pozdrawiam ciepło :)
    Kasia z niekulturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Serię książek Puzyńskiej aktualnie zbieram, więc pewnie i ja niedługo wsiąknę w lekturę tych kryminałów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kryminały uwielbiam, więc myślę, że i ta się znajdzie na mojej półce.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  10. Po Puzyńską próbowałam sięgnąć raz, ale chyba nie trafiłam z tematyką w tamten moment, bo po paru stronach przerwałam i już do niej nie wróciłam. Moja współlokatorka przeczytała dla odmiany cały cykl i bardzo go lubi, a nasze gusta czytelnicze aż tak się nie różnią, więc może dam autorce jeszcze jedną szansę:)

    Pozdrawiam,
    Ania z https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. W planach czytelniczych, chętnie się umówię z ksiązką na spotkanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę koniecznie siegnąć po coś Puzyńskiej w końcu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mimo że bardzo bym chciała ją przeczytać to bardzo się boje że czasu mi nie wystarczy

    OdpowiedzUsuń