środa, 9 października 2024

Zgorzelisko - Maria Gąsienica - Zawadzka

 W pierwsze dni jesieni, uwielbiam zapalić świeczkę, zrobić ciepłą herbatę i przeczytać dobrą książkę. Tym razem mój wybór padł na Zgorzelisko Marii Gąsienicy Zawadzkiej. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale z pewnością nieostatnie.

Autorka przenosi czytelnika w Tatry. Akcja rozgrywa się późną jesienią i zimą. Głównymi bohaterami są Radek, Karolina, Gerard, którzy przyjeżdżają do hotelu Rysy, aby rozwiązać tajemnice z przeszłości.

Pisarka wykreowała świetny klimat. Z jednej strony panorama gór, a z drugiej tajemnice i niedopowiedzenia związane z losami wymienionych wcześniej bohaterów. Oprócz tego fabuła  jest urozmaicona historią, która wydarzyła się ponad 30 lat wcześniej. Całość została opleciona również nutą miłości, którą nawet w thrillerach nie pogardzę. Lubię, gdy pojawiają się elementy powieści obyczajowej. Taki zabieg mocno urozmaica całość, dzięki czemu treść jest znacznie ciekawsza Pomysł na fabułę również zasługuje na uznanie. A jego realizacja zaskoczyła w stu procentach. Czytając pierwsze strony zaintrygował mnie wątek survivalowy. Jest nietypowy i rzadko spotykany w kryminałach.

 Akcja biegnie powoli, aczkolwiek wydarzenia poznajemy z perspektywy kilku postaci, co wpływa na to, że lektura niesamowicie wciąga. Z głównych bohaterów szczególną uwagę zwróciłam na Karolinę. Kobieta jest psychologiem, a bardzo wrażliwym sercu. Swoim charakterem zyskała moją sympatię. 

Zdecydowanie na jesienne, długie wieczory polecam Zgorzelisko.  Dreszcz emocji, gęsta atmosfera i stopniowe odkrywanie sekretów tworzy intrygującą lekturę, od której trudno oderwać się. 


środa, 18 września 2024

Czerń - Małgorzata Oliwia Sobczak

 Jako miłośniczka kryminałów chętnie sięgam po książki, które są w topkach na stronach księgarń czy lubimyczytac.pl. Cykl Kolory zła, dostrzegłam szukając nowości czytelniczych. Pierwszy tom wywarł na mnie pozytywne wrażenie, sięgnięcie po drugi było tylko kwestia czasu.

Czerń autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak jest drugim tomem cyklu Kolory zła. Tym razem wraz z prokuratorem znanym z poprzedniej części przenosimy się do niewielkiej miejscowości Kartuzy. Pozornie sielankowe życie zostaje wzburzone przez porwanie chłopca. Okazuje się ze sprawa może być powiązana z zaginięciem trzynastoletniej dziewczynki.

Trzeba przyznać autorce zdolność do kreowania skomplikowanych intryg kryminalnych. Akcja jest prowadzona z kilku perspektyw czasowych w narracji trzecioosobowej. Bohaterów jest sporo, co utrudnia wycelowanie potencjalnego podejrzanego. Fabuła zaczyna się intrygująco, przez początek książki trudno było oderwać od czytania. Dużo się dzieje, akcja pędzi do przodu szybko. Jednakże całość liczy sobie sporą objętość, pewne fragmenty można byłoby pominąć co nie odjęłoby wartości lektury. Pisarka podsuwa czytelnikowi mylne tropy, tak aby intryga była trudna do rozwiązania. I muszę przyznać, że zakończenia nie udało mi się przewidzieć. Oprócz świetnej zagadki kryminalnej, zaskakującego finału, pisarka zadbała także o klimat tajemniczości, niepokoju i mroku. Miejsce akcji Kartuzy również rewelacyjnie wpisuje się aurę książki. I ostatni element na który zwróciłam szczególną uwagę to makabryczna zbrodnia, przyprawiająca o gęsią skórkę. Jak dla mnie sztos.

Polecam! Ja już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejny tom.


niedziela, 1 września 2024

Loft - Magda Stachula

 Bardzo lubię twórczość polskich pisarzy. Wśród nich jedną z moich ulubionych autorek jest Magda Stachula. Trudno mi policzyć, ile książek jej autorstwa przeczytałam. Dlatego gdy dowiedziałam się o najnowszym o tytule Loft, wiedziałam, że muszę po niego sięgnąć. Książka już z samej okładki przyciąga wzrok. Jako miłośniczka thrillerów, nie mogłabym przejść obojętnie widząc tak przykuwającą lekturę.

Wydarzenia poznajemy z perspektywy mojej imienniczki Dominiki, Ilony, Piotra. Książka jest podzielona na części. Miejscem wydarzeń jest Gdańsk. Miasto to kojarzy mi się z wakacjami, więc jest to kolejny thriller, idealny do przeczytania podczas urlopu. 

Pisarka ma dar do tworzenia klimatu tajemniczości, sekretów. A taką aurę w thrillerach niezwykle cenię. Po drugie szczególną uwagę zwróciłam na Dominikę, po części ze względu na moje imię. Kobieta jest trenerką fitness, jej partnerem jest Piotr. Niedaleko nich wprowadza się Ilona, która jest dziennikarką śledczą. Domi stopniowo odkrywa, że nowa mieszkanka  ich osiedla podgląda ich, co wydaje jej się niepokojące. Bohaterka boi się, że tajemnica, którą ukrywa wyjdzie na jaw. Podoba mi się kreacja Dominiki. Z jednej strony kobieta zamknęła trudną przeszłość za sobą, a z drugiej wciąż się boi konsekwencji dokonanych czynów. Postać ma zdecydowanie charakterek, potrafi dążyć do wyznaczonych celów, każdym możliwym sposobem. Jednakże momentami jej zachowanie jest mocno irytujące i fałszywe względem innych ludzi. Jeżeli chodzi o Piotra, mężczyzna nie wzbudził większej sympatii. Początkowo wydawał się nieco naiwny, aczkolwiek diabeł tkwi w szczegółach. Z  kolei dziennikarka śledcza, jak na zawód przystało, idealnie wtapia się w tłum. Potrafi kryć się z misją, w celu której przybyła do Gdańska. 

Autorka wodzi czytelnika za nos. Czytając dałam się wkręcić w pułapkę wykreowaną przez pisarkę. Innymi słowy rewelacyjna intryga kryminalna. Książka trzyma poziom od początku do końca. Pojawiają się mocne zwroty akcji, przy których efekt zaskoczenia jest ogromny. Finał trudny do przewidzenia. 

Loft jest świetnym thrillerem psychologicznym, gdzie zarówno stronna thrillerowa jak i psychologiczna jest bardzo dobrze skonstruowana. Portrety postaci w moim odczuciu są genialnie wykreowane. Dzięki fabule oplecionej tajemnicami oraz dreszczem emocji, trudno oderwać się od czytania. Gorąco polecam!


środa, 21 sierpnia 2024

Za granicą - Wojciech Chmielarz

 Do przeczytania książki Za granicą skłoniła mnie nieprzyjemna aura pogodowa za oknem. Autor zabiera czytelnika do słonecznej Chorwacji. Główni bohaterowie Daria, Marek oraz ich syn spędzają tygodniowy urlop wymienionym wcześniej kraju. Szybko mają okazje poznać się z inna parą, która mieszka blisko.  Jednakże Marka mimo urlopu pochłonęła praca zawodowa, A Daria zaprzyjaźnią z nowymi znajomymi. Akcja biegnie powoli, początkowo nudnawo, ale pewnym momencie przyspiesza i zaczyna się robić ciekawie.

Książkę przeczytałam w idealnym momencie, ponieważ trwają wakacje. A letni thriller z wątkiem wakacyjnym, jest pożądany w tym okresie. Pomysł na fabułę podoba mi się. Jeśli chodzi o bohaterów to pierwsze skrzypce gra Daria. Przyjechała na urlop z rodziną na urlop, jednakże mąż pogrąża się w pracy. Siłą rzeczy, ab nie czuć się samotnie zaprzyjaźnia się z Verą i jej partnerem. Kobieta ma okazje zasmakować innego życia niż znała do tej pory. Marek nie wzbudza sympatii, wydaje się twardo stąpający po ziemi i ceni pracę ponad wszystko. Poznana przez nich para jest elementem tworzący klimat książki - dominuje od nich tajemnica i nieco inne podejście do związków.

Książka pomimo średniego początku, pochłonęła mnie do granic możliwości. Gdy już akcja się rozkręciła, nie mogłam oderwać się od lektury. Im bliżej końca, tym moje zainteresowanie lekturą było coraz większe. Pojawia się mocny zwrot akcji związany z jedną z postaci. Co było dla mnie genialne. Finał nietuzinkowy, dawno nie czytałam tak nieszablonowego zakończenia.  Zdecydowanie polecam!

poniedziałek, 12 sierpnia 2024

Już nikt mnie nie skrzywdzi - Marcel Moss

Jakbym miała wybrać autora, który pisze o tematyce najbardziej interesującej dla mnie, to pierwsze miejsce zajął by Marcel Moss. Często w jego książkach pojawiają się motywy związane z nastolatkami i potencjalnymi zagrożeniami, jakie mogą ich spotkać. Gdy widzę na półkach sklepowych książkę wymienionego wyżej pisarza, to sięgam po nią w ciemno. Jestem przekonana, że się nie zawiodę. Tak też było w przypadku thrillera psychologicznego Już  nikt mnie nie skrzywdzi.

Głównym bohaterem jest Maks Hajder. Licealista zostaje znaleziony w momencie, gdy  siedzi na podłodze, otaczają go zakrwawione ciała członków rodziny. Ślady wskazują, że potencjalnym mordercą może być właśnie on. Chłopa pochodzi z pozornie dobrego domu, a a w szkole zyskuje sympatię nawet największych szkolnych gwiazd. Jednakże za zamkniętymi drzwiami odgrywa się  tragedia, a fałszywi przyjaciele również dając popalić. Postać ta wzbudziła moją sympatię. Pomimo trudnej sytuacji, nie poddawał się i próbował udźwignąć ciężar swojego życia.

Książka porywa od pierwszych stron. A po przeczytaniu całości, zbierałam szczękę z podłogi. Pisarz zadbał o wszystko co cenie w thrillerach psychologicznych począwszy od kreacji postaci, które zostały dopracowane w 100%. Każdy z głównych bohaterów, czyli są to członkowie rodziny - ojciec, matka i dwójka dzieci przyjmuje inne role - kat, współuzależniony, ofiara i bohater. Ich kreacjach zostały podkreślone cechy szczególne każdej z ról. Klimat książki również owiany jest tajemnicą, co również mi się podoba. Jest zbrodnia wokół, której kręci się fabuła. A pomysł na nią przyprawia o ciary.  Pojawiają się zwroty akcji, oraz inne motywy, co sprawia, że treść jest pochłaniająca. Finał wbił w fotel. Takiego obrotu sytuacji się nie spodziewałam. 

Wielkie uznania do autora. Książka trzyma poziom od początku do końca. Polecam zarówno od strony psychologicznej jak i thrillerowej. Z pewnością jest to lektura, która znajdzie się w liście moich top książek przeczytanych w 2024.

sobota, 3 sierpnia 2024

Noc poślubna - Przemysław Borkowski

 Nie od dziś wiadomo, że ślub kobiety i mężczyzny wiąże się z dużym stresem i oczekiwaniami. Szczególnie panna młoda chcę wyglądać pięknie, a wesele powinno być jak z bajki. Jednakże los bywa przewrotny i lubi płatać figle, tak jak było w książce Przemysława Borkowskiego Noc poślubna. Lektura ta w ostatnim czasie jest wysoko promowana między innymi w portalach typu instagram czy księgarniach internetowych. 

Noc poślubna z początku przypominała mi thriller/kryminał, jednakże wraz z  rozwojem akcji można było odczuć nutę horroru. Fabuła opowiada o weselu Justyny i Kamila, które miało być  perfekcyjne, aczkolwiek plany wymknęły się spod kontroli.

Sam pomysł zrobić z przyjęcia weselnego kryminał jest nietypowy, ale jak dla mnie świetny. Akcja początkowo wciąga, pojawia się klimat tajemnicy i mroku związany z tajemnicami rodzinnymi oraz miejscem gdzie odbywało się wesele. Zagadka kryminalna zagmatwana, trudno się połapać o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Jednakże wraz z rozwojem wydarzeń autor nieco popłynął, mniej w tym było kryminału a więcej paranormalnych wydarzeń.

Bohaterowie nie wzbudzają sympatii. Panna młoda swoim gwiazdorskim zachowaniem irytuje do granic możliwości. Pan młody ma nieco przychylniejszy charakter, ale błądzi swoimi myślami gdzieś daleko. Można było odczuć, że para młoda nie darzy się szczególnymi. A samo wesele zostało zorganizowane na pokaz, bo tak wypada.

Książka pomimo trupów w tle, czyta się szybko i lekko. Rozdziały są krótkie, pisane z perspektywy kilku bohaterów, co wzmacnia zainteresowanie treścią

Noc poślubna to moje pierwsze spotkanie z twórczością  Przemysława Borkowskiego.  Książka nie porwała mnie zbyt mocno, ale jeżeli ktoś lubi mieszankę kryminału i horroru, to mogę polecić.

niedziela, 28 lipca 2024

Kolory zła Czerwień - Małgorzata Oliwia Sobczak

 Gdybym miała wybrać jeden kolor z całej palety, zdecydowanie postawiłabym na czerwony.  Dlatego też przeglądając topki książkowe moją uwagę przykuł cykl kolory zła. I gdy się okazało że pierwszy tom cyklu to Czerwień i opis od wydawcy wzbudził moje zainteresowanie. Wiedziałam, że muszę przeczytać wymienioną wcześniej książkę. Wykorzystując wolny czas po pracy oraz niesprzyjające warunki atmosferyczne, zagłębiłam się w lekturze. Z twórczością Małgorzaty Sobczak spotkałam się po raz pierwszy. Dziś już wiem, że nieostatni.

Akcja książki rozgrywa się nad morzem. Pewnego dnia kobieta wychodzi z psem na spacer. Nieoczekiwanie jej pupil zaczyna się dziwnie zachowywać na widok czegoś nietypowego. Okazało się, że przyczyną zachowania psa był trup. Bohaterka wezwała policję. Poszkodowaną jest młoda dziewczyna, której ktoś z najwyższym okrucieństwem wyciął usta.  Wraz z rozwojem wydarzeń, czytelnik dowiaduje się że kilkanaście lat wcześniej, miała miejsce podobna zbrodnia. 

Nie od dziś wiadomo, że najbardziej lubię kryminały, które są mocne, krwawe i brutalne. I tak było w przypadku Kolorów zła Czerwień. Pomysł na fabułę zasługuje na wyjątkowe uznanie. Brakowało mi ostatnio książki, w której na tyle mocno fabuła spełniła by moje oczekiwanie. Tutaj mamy wszystko co cenię począwszy od makabrycznej zbrodni, która może wywołać ciary na ciele. Akcji, która wciąga czytelnika od pierwszej strony, a im bliżej końca tym emocje sięgają zenitu. Aby było bardziej ciekawie, autorka wykreowała dwie podobne zbrodnie, gdzie ofiarom wycięto usta. Pierwsza ofiarą seryjnego mordercy jest dziewczyna pochodząca z rodziny prawniczej. Postać ta została  wykreowana rewelacyjnie. Dzięki retrospekcjom z przeszłości, poznajemy pełny obraz młodej kobiety - złe wspomnienia z czasów szkolnych, pozorna metamorfoza, pierwsza praca, dzięki której postać doświadczyła ciemniej strony życia. Sprawa sprzed laty dziwnie szybko ucichła, a zabójca nie został znaleziony. Przy kolejnej zbrodni, widać podobieństwo pomiędzy jedną a drugą sprawą. W przypadku drugiej ofiary, kreacja jest nieco uboższa. Zostały przede podkreślone podobieństwa między zamordowanymi ofiarami tj. charakter, zainteresowania, wygląd. W tym przypadku policja stanęła na wysokości zadania. Zagadka została rozwiązana.

Portret mordercy również mi się podoba.  Autorka zadbała o najdrobniejsze szczegóły. Zaczynając od nawiązywania relacji z potencjalnymi ofiarami, niebanalnymi zainteresowani mordercy, czy znacząco zostały podkreślone jego relacje z rodziną. Praktycznie do samego końca, nie wiedziałam kto kryje że za śmierciom dziewczyn. A pomysł na zbrodnie z wyciętymi usta jest symboliczny, co również zasługuje na uznanie. 

Zdecydowanie polecam! Chętnie również przeczytam inne książki autorki z tej serii. 

niedziela, 21 lipca 2024

Idealna opiekunka - Phoebe Morgan

 Z cyklu lekki thriller wakacyjny.

Akcja zaczyna się w momencie kiedy pozornie szczęśliwa rodzina wyjeżdża na wakacje do Francji. Ich szczęście nie trwa długo. Pewnego poranka, do ich drzwi puka policja. Okazuje się, że tuż przed ich wylotem, zostaje zamordowana młoda dziewczyna, która wieczorem w dniu zbrodni opiekowała się dzieckiem koleżanki. Niemowlę zaginęło, a głównym podejrzanym staje się głowa rodziny. Mężczyzna miał romans z ofiarą zabójstwa. 

Osobiście wolę bardziej krwawe książki niż lekkie thrillery psychologiczne. Aczkolwiek trzeba przyznać autorce, że ma dardo tworzenia niebanalnej fabuły wciągającej od pierwszych stron. Narracja jest prowadzona z perspektywy kilku bohaterów, dzięki czemu występuje liczne zwroty akcji, które nie pozwalają oderwać się od czytania. Przy finale zawiodłam się, z łatwością przewidziałam sprawcę, jednakże wystąpił element zaskakujący. 

Treść porusza motyw rodziny związany ze zdradą. Autorka pokazuje i znacząco podkreśla czego można dokonać aby chronić rodzinne gniazdo. Oprócz głównych bohaterów, występuje wątek zakochanej dziewczyny, która robi wszystko dla kochanka, tak jak jej powie, grając na emocjach. Nastroje i emocje bohaterów są słabo odczuwalne. A postacie są takie nijakie, nie wzbudzają sympatii. 

Idealna opiekunka jest lekkim thrillerem psychologicznym idealnym do przeczytania podczas upalnych dni, ponieważ akacja rozgrywa się latem. Aczkolwiek zarówno strona psychologiczna, jak i thrillerowa jest dla mnie za słaba. 

niedziela, 21 kwietnia 2024

Wampir - Wojciech Chmielarz

 Wykorzystując nieprzyjemną aurę pogodową i wolne popołudnie, postanowiłam spędzić czas z książką. Po twórczość Wojciecha Chmielarza sięgam w ciemno. Tytuł książki oraz opis z okładki zabrzmiały intrygująco. 

Akcja kręci się wokół potencjalnej samobójczej śmierci młodego Mateusza. Matka chłopaka nie dowierza aby jej syn popełnił samobójstwo. Rozwiązanie zagadki  powierza detektywowi Dawidowi Wolskiemu. Jednocześnie fabuła została urozmaicona o wątek zaginionej dziewczyny. 

Wampir jest lekturą z cyklu na jedno popołudnie/wieczór. Niewielka objętość książki, porywająca akcja pełna tajemnic  i niedopowiedzeń nie pozwala się oderwać od czytania. Autor wykreował zagadkę kryminalną na najwyższym poziomie. Duża liczba bohaterów, kilka wątków, klimat mroku i liczne zwroty akcji utrudniają rozwiązanie zagadki. Krok po kroku, dwie osobne historie łączą się wspólną całość. Takiego finału nie spodziewałam się. 

Detektyw Dawid Wolski jest człowiekiem nie pozbawionym wad. Lawiruje, kombinuje tak żeby jemu było dobrze. Nie stroni od papierosów i alkoholu. Z drugiej strony wykazuje ogromną determinację w rozwiązaniu sprawy chłopaka. Idealnie wkręcił się świat nastolatków, gdzie narkotyki i prostytucja to główne źródło dochodu. 

Nie jest to typowy kryminał czy thriller, gdzie policja czy prokuratura prowadzą sprawę. Jest to bardziej powieść detektywistyczna z domieszką sensacji. Rzadko czytam tego typu książki, aczkolwiek Wampir wykreowany przez Wojciecha Chmielarza sprostał moim oczekiwaniom. Świetny pomysł na fabułę w klimacie mroku i tajemnic.  Treść wciąga od samego początku, a zainteresowanie książką z każdą kolejną stroną coraz większe. Zdecydowanie polecam.

wtorek, 16 stycznia 2024

Zanim Cię zapomnę - Karolina Głogowska Karolina Troszczyńska

 Zanim Cię zapomnę jest to książka, która kupiłam dawno temu. Szukając lektury na długie zimowe wieczory, okładka przyciągnęła moją uwagę. Postanowiłam nadrobić zaległości czytelnicze z tak zwanego "stosu hańby". Książka ma niewielką objętość, w sam raz na jeden wieczór. Spoglądając na okładkę, spodziewałam się ckliwego romansu. Aczkolwiek pozory mylą. Pozytywnie zaskoczyłam się.

Lektura jest napisana w klimacie świątecznym. Aż żałuje, że nie sięgnęłam po nią wcześniej. Opowiada historie dwóch kobiet, które spotkały się nad morzem w hotelu.  Jedna z nich jest znaną aktorką. Początkowo wykazuje cechy mocno roszczeniowe. Jak to bywa przy magii świąt, wraz z rozwojem fabuły poznajemy bohaterkę od strony bardziej ludzkiej. Druga z głównych bohaterek prowadzi hotel. Jej ojciec znalazł się w szpitalu, a sytuacja w hotelu mocno się skomplikowała. 

W odróżnieniu od mrożących krew w żyłach kryminałów, treść otula ciepłem. Autorki pokazują, że warto pomagać drugiemu człowiekowi. Za każdą jednostką, kryje się historia, która ma znaczący wpływ na życie bohaterek. Pisarki pokazują czytelnikowi, że nie warto oceniać książki po okładce. Nawet jeśli okładka nie wzbudza zainteresowania, to pod nią może kryć się wartościowa treść.

Historię bohaterek poznajemy w narracji trzecioosobowej. Mimo to dało odczuć się emocje towarzyszące głównym postaciom. Lektura wciągająca z elementem zaskoczenia pod koniec. Klimat świąt nad morzem również podobał mi się. Książka zdecydowanie za krótka, zostało poruszone sporo wątków, ale w moim odczuciu przydałoby się je rozszerzyć, aby bardziej zrozumieć sytuację bohaterów. 

Zanim Cię zapomnę jest to lekka powieść, pokazująca magię świąt w klimacie nadmorskim. 

środa, 3 stycznia 2024

Ekstremista - Remigiusz Mróz

 Ostatnią przeczytaną książką w 2023 roku jest Ekstremista Remigiusza Mroza. Lektura ta długo czekała na swoją kolei. Co ciekawe przy pierwszym podejściu, po przeczytaniu kilkunastu stron, nie zainteresowała mnie. Po dłuższym czasie wróciła do książki i tym razem nie zawiodłam się. A nawet muszę przyznać, że książkowe zakończenie roku w postaci Ekstremisty było strzałem w dziesiątkę. 

Ekstremista jest trzecim tomem cyklu z Gerardem Edlingiem. Bohater pracował kiedyś jako prokurator, został zwolniony dyscyplinarnie. Aktualnie jest wykładowcą na uczelni. Pozorny spokój w jego życiu został zburzony przez spotkanie z dziennikarką Małgorzatą Rosą. Kobieta  szukając dobrego tematu do prasy, wgłębiła się w dawną sprawę Iluzjonisty. Przeglądając Internet, natchnęła się na nietypową grupę, w której w postach użytkowników pojawiają się karty tarota. Bohaterka informuje swojego rozmówce również o zaginięciu młodej dziewczyny. Jedyny ślad jaki po niej pozostał to karta tarota. 

To co mnie szczególnie zainteresowało to motyw tarota. Po raz pierwszy spotkałam się z nim w literaturze rozrywkowej. Więc jak dla mnie duży plus za kreatywność. Wyobraźnia autora nie zna granic. Sama interesuje się  tarotem, zatem thriller z motywem karcianym w moim odczuciu to świetny pomysł. Ezoteryka, symbole, połączenie kart ze znakami zodiaku stworzyły aurę tajemniczości, mroku. Innymi słowy to co lubię thrillerach/kryminałach.

W fabułę zostały wplecione ciekawostki lingwistyczne. Na tyle umiejętnie, że nie czułam się znudzona. Dla miłośników języka polskiego i dialektów w poszczególnych regionach może to być interesujące.

Treść zawiera w sobie liczne zwroty akcji. Fabuła dynamiczna, wartka. Zdecydowanie można się oderwać od rzeczywistości. Jest to lektura dla której, śmiało można zarwać nockę. Adrenalina i chęć poznania zakończenia historii jest silniejsza niż sen. Finał zaskakujący, wbijający fotel. Nie mogę się doczekać, aż przeczytam kolejny tom.

Relacja Gerard-Małgorzata również świetnie jest wpleciona w treść. Ich znajomość mega intrygująca. Wzbudza zainteresowanie samo dobrze, jak intryga kryminalna. 

Jak dla mnie czytelnicza miazga! Polecam!