Przeglądając ranking TOP 100 książek lubimyczytac.pl, moja uwagę przykuła książka Katarzyny Grzegrzółki Secretum. Nie zastanawiając się długo, postanowiłam przeczytać wymieniony wcześniej tytuł. Byłam niesamowicie ciekawa, czy ta książka jest faktycznie tak dobra, skoro zajmuje wysokie miejsce w rankingu.
Główną bohaterką jest policjantka Anna Zielewska. Kobieta wiedzie spokojne życie, wręcz narzeka na nude i monotonię zawodową. W życiu prywatnym zaczęło jej się układać, kilka miesięcy wcześniej związała z architektem. Pewnego dnia rutynowy spokój, został zburzony przez wiadomość o brutalnym morderstwie.
Uwielbiam kryminały, w których wraz z policjantami można rozwiązywać intrygę kryminalną krok po kroku. Śledztwo prowadzone przez główną bohaterkę oraz jej współtowarzyszy niezwykle ciekawe, pełne zagadek i tajemnic. Pomysł na fabułę oceniam pozytywnie. Początkowo widziałam minimalne podobieństwa do innych kryminałów, jednakże autorka finalnie stworzyła niekonwencjonalny kryminał.
Portret mordercy został wykreowany perfekcyjnie. Zbrodniarz z krwi i kości, niesamowicie bestialski i z konkretnym modus operandi. Pisarka stworzyła możliwość wkradnięcia się do umysłu sprawcy oraz dodatkowo dodała retrospekcje z jego dzieciństwa.
Główna bohaterka wzbudziła moją sympatię. Szczególnie swoim ludzkim charakterem. Nie jest heroicznie odważna. Czuć w niej kobietę i typowe rozterki kobiece.
Finał okazał nieco zaskakujący, szczególnie wątek związany z główną postacią. Jednakże tożsamości sprawcy, ja się domyśliłam.
Treść jest wciągająca, rozdziały krótkie. Książkę pochłania się w krótkim czasie. Z nadmiaru wrażeń, bardzo trudno oderwać się od czytania.
Gorąco polecam, jeśli lubicie kryminały ze zwyrodnialcem w roli głównej. Gwarantuje wysoki poziom rozrywki oraz zarwaną nockę. Zdecydowanie rozumiem, dlaczego książka znalazła się w rankingu TOP100.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz