piątek, 6 kwietnia 2018

The pefect game #2 Zmiana - J. Sterling


Autorka: J. Sterling
Tytuł:  The perfect game #2 Zmiana
Tłumaczenie: Monika Wiśniewska
Wydawnictwo: SQN
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 314




"Kiedy jest się młodym, myśli się, że wszystko będzie trwało wiecznie. Ja na przykład sądziłem, że będę pracował aż do śmierci. Ale nawet praca w pewnym momencie dobiega końca. I wtedy rozglądasz się, dokonujesz inwentaryzacji swojego życia, a potem dociera do ciebie, że masz w nosie gdzie pracowałeś, i jak zarabiałeś na życie, liczą się tylko ludzie. Miłość, którą dzieliłeś. Rodzina, którą stworzyłeś. Liczy się to, kto stoi przy tobie, kiedy życie robi się naprawdę gówniane."
Kilka miesięcy temu czytałam "Rozgrywkę" z cyklu the perfect game. Moim, zdaniem książka jest bardzo lekka, do przeczytania podczas jednego wieczoru. Nie wyróżniała się niczym szczególnym, wśród innych książek na rynku. Jednakże, gdy dowiedziałam, że zostanie wydany tom drugi, stwierdziłam, że przeczytam. Byłam ciekawa, jaka będzie fabuła, co się zmieni w życiu głównych bohaterów. Kilka tygodni po premierze, przyszła do mnie paczka ze "Zmianą", ucieszyłam się, odłożyłam na półkę. Dopiero podczas świąt, sięgnęłam po nią. 

Jack pojawił się u mnie w nocy, po sześciu miesiącach braku kontaktu. Trzymał dwanaście czerwonych róż. Powiedział, że jest mu przykro, że mnie kocha i chce wszystko naprawić. Cała moja złość o jego planowane małżeństwo i udawaną ciążę z Chrystle, postanowienie, że nie chcę więcej widzieć tego faceta, ulotniły się na sam jego widok. Zapragnęłam zaprosić Jacka z powrotem do swojego życia, ale musiałam wiedzieć jedno – że tym razem zostanie ze mną na zawsze.




Początek książki jest bardzo cukierkowy i mdły. Nic poważniejszego się nie dzieje. Dowiedziałam się, co główny bohater robił przez sześć miesięcy, w których nie kontaktował się z ukochaną. Wspomnienia Jacka, mieszają się z akcją teraźniejszą. Wraz z jej rozwojem  wydarzenia skupiają się na podkreśleniu uroków życia ze sławną osobą. Nie tylko tych pozytywnych, ale i również przykrych i niemiłych. 

Jeśli chodzi o postać Jacka, widać sporą zmianę w jego zachowaniu. Nie jest typowym niegrzecznym chłopcem. Tylko mężczyzną, który chcę odzyskać swoją kobietę. Skruszony, poważniejszy, świadomy własnych błędów, robi wszystko aby odbudować zaufanie drugiej osoby. Z kolei Cassie, irytowała mnie swoim zachowaniem. Trudno jej się zaadaptować do do nowej sytuacji. Przez co momentami robiła głupoty.


Zarówno Cassie jak i Jack pracują zawodowo. Ona jest fotografem, a on baseballistą. Oboje chcą pracować, ale również spędzać ze sobą, sporo czasu. Co utrudnia im praca. Dzięki narracji pierwszoosobowej, miałam możliwość idealnego wczucia się w sytuację. Ich uczucie i emocje zostały wyraźnie zaakcentowane. 



"Jeśli przegapia się miłość, przegapia się życie."


Autorka podkreśliła jak ważna jest pasja i miłość w życiu każdego człowieka. Warto,  realizować  się zawodowo, w czymś co się kocha. Daje to ogromne poczucie spełnienia i satysfakcji zawodowej. A jeszcze lepiej jest gdy, obok pasji, mamy poczucie, że jesteśmy kochani i sami kochamy. Dwa elementy, które sprawiają, nasze życie lepszym. Ponadto pisarka zwróciła uwagę także na to, że czasami pod wpływem impulsu, targających emocji, zrobimy coś czego później żałujemy. Taką, sytuację da się naprawić jeśli tylko tego chcemy.


Jeśli lubicie romanse, w których występuję dużo scen namiętności, pomiędzy głównymi bohaterami, to nie tylko "Zmiana", ale i cały cykl, może się Wam spodobać. Moim zdaniem, książka jest zbyt przesłodzona, aczkolwiek czytało ją się dobrze i przyjemnie. Raz na jakiś czas lubię po tego typu książki sięgać. 




Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl


Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

19 komentarzy:

  1. Zbyt dużo słodyczy od czasu do czasu jest potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na ten moment nie będę czytała tej książki, ale może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, zdecydowanie nie dla mnie. Od romansów wolę kryminały. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam zamiar ja przeczytać , a ta recenzja jeszcze mnie w tym postanowieniu umocniła.
    ksiazkimaleiduze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. I znowu ładna okładka :) Przedziałem wiekowym już dalej mi do młodzieżówek niż bliżej, ale jak zobaczę w w bibliotece to na pewno wypożyczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba to nie dla mnie. Zostanę przy swoich thrillerach. Ale dziękuję za recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa tej książki mimo różnych opinii na jej temat :D

    Buziaki,
    coraciemnosci.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Może kiedyś, na razie mam za dużo do nadrobienia :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi się nie podobała część pierwsza, wymęczyła mnie książka, więc ja raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zbyt cukierkowato jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Za słodko, nie dla mnie :) + obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o książkach z tej serii, ale jakoś mnie nie zainteresowały :)
    Pozdrawiam,
    Od książki strony

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama wykupiłam dwa tomy z "czytampierwszy" tom pierwszy przeczytałam (ledwo bo ledwo ale dałam radę) i zbieram siły na drugi tom. Chyba już za stara jestem na takie młodzieżówki, albo po prostu autorka ma takie pióro i mi nie odpowiada. :)

    Pozdrawiam,
    lunafisher.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. hmmm, to wszystko zależy ile tych ochów i achów tutaj jest... trzeba sprawdzić samemu...

    OdpowiedzUsuń
  15. Czas od czasu i na taką książkę można poświęcić czas :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mój klimat, chyba nadal wolę fantastykę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mój gust. Miałam tę książkę, ale oddałam na konkurs.

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta przygoda jeszcze przede mną, na razie zbieram opinie, a są bardzo różne. :)

    OdpowiedzUsuń